Warning: openlog() has been disabled for security reasons in /home/maciosmx/domains/woltuszowa.pl/public_html/modules/syslog/syslog.module on line 76

Warning: syslog() has been disabled for security reasons in /home/maciosmx/domains/woltuszowa.pl/public_html/modules/syslog/syslog.module on line 79
Kwiaty i krzewy | Wołtuszowa

PostHeaderIcon Kwiaty i krzewy

ZawilecDolina Wołtuszowej zachwyca swoją florą. Wiosną bliżej potoków pojawiają się lepiężniki różowy i biały. Szybciej od nich spod liści wychylają się białe głowy  Śnieżyczki przebiśnieg. Nazwa rodzajowa Galanthus została utworzona przez Linneusza, z greckiego gala=mleko, athos=kwiat. Natomiast nazwa gatunkowa nivelis znaczy ośnieżony, śnieżny i z łaciny nix=śnieg. Nazwa nawiązuje do pory zakwitania. Nasiona rozsiewane są przez mrówki, które zjadają z nich wyrostki (elajosomy) bogate w białka i lipidy. Przebiśniegi zjedzone przez bydło, owce i świnie powodują utratę przytomności, przyśpieszanie tętna i oddechu. Śnieżyczka zawiera około 25 alkaloidów i enzymy. Na szczególną uwagę zasługuje alkaloid galantamina. Z zastosowaniem preparatów z tym enzymem związane są duże nadzieje w leczeniu choroby Alzheimera. UWAGA! Śnieżyczka to roślina toksyczna i trująca. Nie należy samemu przygotowywać lekarstw. Spożycie cebul wywołuje wymioty, biegunkę i zwężenie źrenic. U osób wrażliwych wywołuje alergię.  

Później pojawiają się łany zawilca gajowego. Śpieszy się on, aby zdążyć z kwitnieniem przed rozwojem liści na drzewach. Ziele zawilca we wszystkich częściach zawiera trujące i drażniące skórę związki - anemoninę i protoanemoninę. W medycynie ludowej stosowano tzw. "kamforę zawilcową" wyrabianą ze świeżych roślin. O leczniczych i jednocześnie trujących wiedziano już w starożytności, pisali bowiem o tym i Hipokrates, i Dioskorydes.
Białe łany zawilców upstrzone są niebiesko-fioletowymi kwiatami. Jednym z nich jest Kokorycz. Kwiaty tej rośliny wyrastają z kąta niewielkiego siedzącego listka mają długą wygiętą ku dołowi ostrogę. Jest to ostroga miodnikowa, w której znajduje się nektar, do którego jednak mogą się dostać tylko owady o długich trąbkach. W ciekawy sposób radzą sobie z tym niektóre trzmiele, o krótkich narządach pyszczkowych - często nadgryzają ostrogę u podstawy i „podbierają nektar”. Kokorycz pusta to roślina znana od starożytności. Opisywał ją Dioskumides Pliniusz Starszy. Paracelsus. Znane jest jej lecznicze, kojące działanie na suchą, popękaną skórę. Szczególnie ceniona jest jej zdolność likwidowania egzemy. Poza tym wzmacnia naczynia krwionośne, doskonale nawilża i działa antyalergicznie. Wyciąg alkoholowy z bulw działa wspomagająco i rozkurczowo. W niemieckiej medycynie używana dawniej jako środek przeciwko robakom i w chorobach kobiecych.
Charakterystyczny kształt liści, przypominający wątrobę nadał nazwę kolejnej roślinie, którą można spotkać w Wołtuszowej. Hepatica nobilis – przylaszczka pospolita (hepar – wątroba). Roślina ta zaczyna do nas mrugac, swoim niebieskim okiem, już wtedy, gdy tylko pierwsze promienie słońca ogrzeją ziemię.
Opisując Dolinę Wołtuszowej nie można pominąć kaczeńców. Knieć błotna, bo o niej tu mowa, zajmuje podmokłe łąki i brzegi potoków. Jej żółte kwiaty wabią do siebie owady, układem plam i rysunków, zauważalnych tylko dla owadów widzących w ultrafiolecie.  Knieć błotna jest rośliną trującą, w stanie surowym cała roślina jest słabo trująca i nie jest zjadana przez bydło, w suszonym sianie traci swoje trujące własności.
Wawrzynek wilcze łyko

Wiosna to czas kwitnienia najpiękniejszego krzewu w Polsce – wawrzynka wilczełyko. Urzeka on nas pięknym kolorem kwitów i ich cudnym zapachem. Gdy kwitnie, widać go już z daleka, a jego różowo-fioletowych kwiatów nie sposób ominąć. Wawrzynek wilczełyko (Daphne mezereum L.), objęty w Polsce całkowitą ochroną gatunkową, jest krzewem o grubych, wyprostowanych gałązkach, osiągających półtora metra wysokości.

 
W czerwcu i lipcu dojrzewają jaskrawoczerwone, lśniące owoce wielkości ziarna grochu, na których chętnie żerują ptaki. Jagody te należą do pestkowców i, obok kory są najbardziej trującą częścią rośliny. Oczywiście tylko dla ludzi. Niestety bardzo często dochodzi do wypadków z dziećmi, które zjadają te owoce zwiedzione ich pięknym wyglądem. Kończy się to na ogół tragicznie, bowiem wilczełyko zawiera trujące substancje: dafnetoksynę i mezereinę, po których spożyciu dochodzi do uszkodzenia nerek, centralnego systemu nerwowego i układu krążenia. Około 30% zatruć nimi prowadzi do śmierci, a dawką śmiertelną dla człowieka jest 10 do 12 owoców wawrzynka. Typowe objawy zatrucia nimi to wymioty i krwotoki. W każdym takim przypadku potrzebna jest natychmiastowa pomoc lekarska.